czwartek, 10 września 2015

Glossy

   Top/River Island Skirt/Topshop Necklace/Asos Heels/Zara


  Po mino słabości do cekinów, koralików i różnego typu aplikacji na ogół staram się zachować umiar w ich doborze i łączeniu. Pewnie zastanawiacie się o czym pisze patrząc na zdjęcia. Przez wakacyjną beztroskę pozwoliłam sobie na dozę szaleństwa i lekkiego przepychu.  Zapewne nie jest to zestaw na co dzień czy do pracy,  ale na wieczorne wyjście  czemu nie :) Biżuteryjny top połączyłam z tiulową mini, wzbudzającą we mnie wspomnienia z czasów małej dziewczynki. Kolorowy naszyjnik jest elementem scalającym moim zdaniem dwa kontrastujące ze sobą odcienie spódniczki i bluzki. Aby nie doprowadzić do efektu waty cukrowej postawiłam na minimalistyczne szpilki, które ostatnimi czasy są moimi faworytami pod względem wygody :)

2 komentarze: