Lovely jeans

Sweter/Asos Jeans/Boohoo Torebka/Asos Zegarek/Marc Jacobs Buty/Faith 

     Po dłuższej przerwie ciężko zebrać się w sobie..systematyczność  to zdecydowanie nie moje drugie imię, ale mam nadzieję, że od tego roku to się zmieni- na pewno będę nad tym pracować bo to jedno z tegorocznych postanowień :) ach, samodyscyplina bardzo by się przydała i to w każdych kwestiach życia :)
    Tłem dzisiejszego OOTD jest jeszcze kolorowa jesień. Po pięknych, pełnych barw liściach nie ma już śladu ale nie odczuwam prawdziwej zimy, dlatego zmiana czółenek na botki, okrycie wierzchnie i stylizacja na obecną pogodę gotowa :)
 Mom jeans to ''wisienka'' look'u. Pomyśleć że kiedyś ten rodzaj spodni był moją zmorą z dzieciństwa. Sztywny i gruby jeans nie był wygodny co sprawiało, że nie chętnie nosiłam tego rodzaju spodnie. Jak wiadomo wszystko w trendach powraca i po latach skusiłam się na kolejną parę moms'ów. Przy tym fasonie można zapomnieć o podkreśleniu figury to jednak motyw serduszek był dla mnie decydującym atutem :) Jak już wiecie lubię oryginalne elementy garderoby które robią całą robotę i nie potrzebują specjalnych dodatków. Wybór oryginalnej, cekinowej bluzy czy wzorzystych spodni sprawia, że takie elementy naszej stylizacji zajmą pierwszy plan, a my nie będziemy musiały myśleć nad wyszukanymi dodatkami. Moim wyborem był miękki sweter i niskie czółenka w odcieniu pastelowego różu, oczywiście nie obyłoby się bez torebki - tym razem kontrastująca, duża kopertówka w odcieniu burgundu ze złotą aplikacją nawiązującą do spodni :) A jaki jest Wasz stosunek do tego typu spodni ? :)