Bluzka - Mango
Spodnie - Asos
Torebka - DKNY
Szpilki - Zara
Co rok zmagam się ze smutkiem odchodzącego lata, moje narzekania na pogodę nie mają końca.. a przecież to dopiero początek nadchodzących chłodów. Optymistyczną rzeczą, która podtrzymuje mnie na duchu jest wyjazd w cieplejsze regiony, a tym samym przedłużenie sobie lata. Już nie mogę się doczekać, dlatego nie w głowie mi jesienne remanenty w szafie :)
Zwiewne, lekkie sukienki, kapelusze i koszyki to na pewno to co muszę spakować do walizki. Tak więc na blogu letni, wakacyjny klimat będzie trwać nico dłużej.. ;)
W dzisiejszym look'u jesieni także jeszcze nie widać:) Spodnie wykończone falbanami sparowałam z gipiurową, baskinkową bluzką - w kolorze białym aby całość nie była zbyt przekombinowana. Buty są już dość oryginalnym i wyróżniającym elementem, dlatego wybór torebki padł na gładką, jednokolorową, kontrastującą z całością ;)
A Wy jak radzicie sobie z nadciągającą jesienną melancholią? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz