środa, 22 lutego 2017

Bloody red


      T-shirt/ Tommy Hilfinger Coat/Zara Jeans/Zara Scarf/Orsay Bag/Michael Kors Ankle boots/Miss KG
 Z niecierpliwością wypatruje wiosny,zatem ciesząc się lekkim ociepleniem postanowiłam wskoczyć w spodnie z mocno wyciętymi dziurami. Lubię takie ''lumpiarskie'' jeansy, jednak tegoroczna zima nie oszczędzała nam mrozów i nie zdobyłam się na odwagę by wcześniej je założyć. Połączenie krwistej czerwieni z granatem to według mnie duet idealny, z racji tego przełożyłam kolorystykę na płaszcz, t-shirt i torbę shopperkę, która pod względem wielkości nie zawodzi, a złote dodatki dodają jej ciekawego charakteru. Dzisiejszy look również nie obył się bez kraty, tym razem na szalu :P Chętnie do całości dopasowałabym klasyczne szpilki, które nadałyby lekkości całemu zestawieniu jednak z odkrytym obuwiem, wstrzymam się do kolejnego ocieplenia :)

3 komentarze:

  1. Idealny płaszcz, kolor ma bajeczny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta czerwień jest idealna :) a stylizacja powala :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń